top of page

Levada Pedregal - Ponta do Pargo

Czyli spokojny spacer po zielonych zakątkach zachodniej Madery.

INFORMACJE PODSTAWOWE

Dystans: 10.5 km. Mniej więcej tyle kilometrów liczy sobie cała trasa. Jeśli zdecydujecie się na dodatek którym jest wodospad Garganta Funda wyjdzie Wam około 2 km więcej.


Czas przejścia: 3-4 godziny. Wszystko zależy od Waszego tempa. Spokojny spacer bez większych wysiłków to 4 godziny. Ewentualnie zejście do wodospadu to dodatkowe 25 min. w 2 strony.


Stopień trudności: Trasa nie należy do trudnych. Największe i najdłuższe podejście (ok 1,5 km), znajduje się na początku trasy. Później większość trasy prowadzi po płaskim terenie. W połowie trasy czeka Was długie zejście, a później już tylko drobne, mniejsze podejścia z uwzględnieniem większego na koniec trasy :). Trasa nie jest niebezpieczna - nie ma stromych urwisk oraz nie wymaga wspinaczki. *Jeśli zdecydujecie się zobaczyć wodospad Garganta Funda to czeka na Was również niewielkie podejście w drodze powrotnej.


LINK DO MOJEJ TRASY:


POCZĄTEK TRASY

Trasa prowadzi po zielonych terenach zachodniej Madery. Punkt startowy znajduje się w Ponta do Pargo, a dokładniej w małej miejscowości Ribeira da Vaca. Samochód bez problemu zaparkujecie bez dodatkowych opłat wzdłuż ulicy, najlepiej przy budynku, który znajduje się przy drodze ER101.

Dojazd samochodem z Funchal powinien zająć Wam około 50 minut. Możecie też dojechać autobusem nr 80, przewoźnik Rodoeste. W przypadku autobusu musicie się nastawić, że w zależności od dnia czas przejazdu wynosi 1:35 - 2:05 godziny. Musicie też sprawdzić, o której odjeżdża ostatni autobus w drogę powrotną do Funchal. Więcej na temat komunikacji publicznej, cen biletów i innych przydatnych informacji znajdziecie w naszym wpisie: https://www.wyspamadera.pl/post/komunikacja-publiczna


Zaczynamy

Początek trasy zaczyna się dokładnie na skrzyżowaniu drogi ER101 z drogą Caminho do Pedregal. Początek trasy to długie, około 1,5 kilometrowe podejście. Na początku brukowaną drogą, następnie asfaltową, aż na samym końcu leśną ścieżką. Na całej trasie nie wiem czy widzieliśmy więcej niż 2 oznaczenia trasy, dlatego nie martwcie się, że źle idziecie. Na początku musicie iść ciągle prosto, pod górę, aż dojdziecie do rozgałęzienia jak na zdjęciu. Tam skręcacie w lewo (Na zdjęciu niżej, po prawej stronie widać pierwszy znak na trasie).


Dalsza część trasy to około 4 kilometry spokojnego spaceru wzdłuż lewady. Ta część trasy prowadzi cały czas po płaskim terenie. Czekają na Was przepiękne widoki na doliny, zielone góry oraz w zależności od pory roku - różne gatunki kwiatów. Podczas wędrówki powinniście też spotkać różne gatunki ptaków, w tym Buteo Buteo Harterti czyli myszołowa, który żyje na Maderze. Zwany jest też jako Madeira Buzzard. Trzeba przyznać, że robi wrażenie. W dalszej części trasy zauważycie zapewne wypalone drzewa i roślinność. Niestety spowodowane jest to ogromnym pożarem w lutym 2020 roku, który pochłonął aż 700 hektarów tych pięknych terenów. Na załączonym filmie możecie wsłuchać się jak dobrze czują się tutaj ptaki :)



I tak właśnie po spokojnym łącznie około 5 kilometrowym spacerze dotrzecie do drogi ER101. Dalsza część trasy prowadzi po drugiej stronie drogi (ok. 400 m), a następnie czeka na Was 1 kilometrowe zejście asfaltową drogą. Pozostaje tylko pozazdrościć tym, którzy tą trasę będą robili na przełomie czerwca - września. Po dwóch stronach drogi czeka na Was naturalny żywopłot z hortensji! Niestety nie mam zdjęcia, ale wklejam link do wyszukiwarki Google, gdzie możecie zobaczyć namiastkę tego co czeka Was na żywo: KLIKNIJ TUTAJ .



Po zejściu w dół dotrzecie do kapliczki i punktu widokowego Miradouro de Boa Morte. To ciekawe miejsce z niezwykłym widokiem na klify zachodniego wybrzeża Madery. Jak to na Maderze bywa- aby coś zobaczyć trzeba zejść, a później wrócić pod górę :) Mimo wszystko warto, ponieważ będziecie mogli to miejsce odhaczyć i nie będziecie musieli już tutaj przyjeżdżać.




Po wizycie na punkcie widokowym, czas ruszyć w dalszą trasę gdzie punktem docelowym będzie punkt widokowy Pico do Vermelho. Z tego miejsca będziecie mogli ujrzeć latarnię morską z Ponta do Pargo, czyli najdalej wysuniętą na zachód część Madery. Zanim jednak tam dotrzecie czeka Was jeszcze około 1,4 km do przejścia.



Dalsza część trasy to jak dla mnie niezwykłe doświadczenie. Też zawsze trochę sentyment, podziw i szacunek. Wszystko oczywiście bardzo pozytywnie. Czemu tak? Ponieważ dalsza część to "lekkie" wtargnięcie w miejsce, gdzie żyją lokalni mieszkańcy, oddalone od większych miast, gdzie panuje spokój, cisza i wszyscy się znają. Na początek wyłania się opuszczony dom, który całkowicie przejęła roślinność. Na drugim planie widać krowy pasące się bez żadnego nadzoru, a jeszcze dalej mniejsze i większe zamieszkałe domki i uprawy mieszkańców, od warzyw po cytryny oraz wiele wiele innych. To taki wehikuł czasu, kiedy to możemy poczuć się jak kilkadziesiąt lat temu. Tutaj nic się nie zmieniło i czas stanął w miejscu.





Na sam koniec trasy możecie wrócić do samochodu lub w kierunku przystanku autobusowego lub wykorzystać jeszcze ten czas i udać się w stronę wodospadu Garganta Funda. Myślę, że warto zobaczyć to miejsce przy okazji Waszej pieszej wędrówki.


Jeśli będziecie na tej trasie to nie zapomnijcie wrzucić relacji na naszą grupę o Maderze: https://www.facebook.com/groups/wyspamadera/

 

Jeśli podobał Ci się post i chcesz nas trochę wesprzeć to możesz nam postawić kawę :) Z pewnością zmotywuje nas do jeszcze większego działania.


 

2442 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page